| Myszka_93 |
|
|
| |
| Dołączył: 06 Cze 2006 |
| Posty: 12 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Z Gdyni:) |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Cały opis serialu źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]
Diego(Diego Ramos)to 20-letni spadkobierca bardzo wpływowej i bogatej rodziny. Jest elegancki, przystojny i atrakcyjny.
Valeria(Natalia Oreiro)to 19 - letnia córka prestiżowego profesora prawa na Uniwersytecie w Buenos Aires. Jest piękna i słodka.
Poznali się podczas urodzinowego przyjęcia Diega i zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.
W trakcie tego przyjęcia ojciec Diega, Luciano Salerno (Oscar Ferreiro), ogłosił zaręczyny swojego syna z Sabriną (Karina Buzecki), podczas gdy Diego poczuł właśnie całkiem nowe i silne rosnące w nim uczucie. Ale tego wieczora miało miejsce również inne wydarzenie, które pozostawiło ślady na przyszłość i sprawiło, że noc ta stała się niezapomnianą, niekoniecznie w pozytywnym aspekcie tego słowa... Luciano Salerno zaoferował ojcu Valerii, Albertowi Garcii Mendezowi (Antonio Grimau), zarządzanie jednym z jego banków. Profesor, bardzo uczciwy człowiek, który przechodził poważne problemy finansowe, przyjął jego propozycję... A niedługo potem wybuchnął skandal... Salerno dokonał ogromnej defraudacji: przelał za granicę pieniądze, które należały do wszystkich jego klientów. Bank zbankrutował i zamknął swoje podwoje. Tymczasem, gdy Salerno leciał na Karaiby, aby "połączyć się" ze swoja fortuną, Garcia Mendez musiał stawić czoła upokorzeniom i niesłusznym zarzutom, przez które ostatecznie trafił do więzienia.
Od tamtej pory, Diego i Valeria będą walczyć z nienawiścią dzielącą ich rodziny, przez którą to sami padają ofiarą haniebnych planów, opracowywanych tylko po to, by ich rozdzielić. A i zaślepiona furią Sabrina także sieje złe ziarno, aby zniszczyć ich miłość... Jedynie od czasu do czasu, będą mogli cieszyć się efemerycznym szczęściem...
Sekretny, cichy ślub na Kubie, w pięknym małym miasteczku, pozwolił im uciec od tak głębokiej nienawiści, bezlitosnych resentymentów i okrutnego cynizmu, z którymi to musieli się ścierać, tylko dlatego, że czują do siebie miłość. Miłość, która zachowuje ich przy życiu, która jest dla nich jedynym powodem, by stanąć do walki... |
|
z góry thx
